Ostatnio miałam możliwość przetestowania nawilżającej esencji z mleczkiem pszczelim. Tonik do cery suchej. Jest to produkt firmy polny warkocz. To polska marka, o której wiele pozytywnych opinii można znaleźć w Internecie.
Składy produktów inspirowane są słowiańską tradycją wytwarzania kosmetyków. Składy są krótkie, proste i naturalne. Tak też jest i w przypadku toniku, który miałam przyjemność testować.

NAWILŻAJĄCA ESENCJA Z MLECZKIEM PSZCZELIM. TONIK DO CERY SUCHEJ

SKŁAD:
woda, hydrolat z kwiatów róży damasceńskiej, gliceryna roślinna, mleczko pszczele, propanediol, wyselekcjonowane enzymy roślinne, alkohol benzylowy, kwas dehydrooctowy.

Mniej znane nazwy w składzie (alkohol benzylowy, kwas dehydrooctowy) tworzy układ konserwujący akceptowany przez ECO-CERT w kosmetykach organicznych. Reszta samo dobro dla skóry. Nawilża i odżywia skórę. Nie podrażnia jej.

 

Moja opinia

Dla mnie to doskonały wybór w okresie wzmożonych upałów. Wtedy same hydrolaty nie dają radę. Bardzo szybko moja skóra wszystko wpija, także po toniku z polnego warkocza mogę spokojnie wyjąć krem i go nałożyć. W między czasie nie odczuwam żadnego ściągnięcia, a niestety po samych hydrolatach często takie uczucie mi towarzyszyło. Musiałam szybciutko, wręcz natychmiast nakładać krem. Tutaj nie ma pośpiechu. Tonik otula przyjemnie skórę. Łagodzi ją i ułatwia dalsze kroki pielęgnacji.
Naprawdę byłam w szoku tak dobrym działaniem. Szczerze powiedziawszy byłam sceptycznie nastawiona do kosmetyków polny warkocz. Myślałam, że to taki nadmierny zachwyt i nieprawdziwe opinie. Dlatego owy tonik dłuuugo leżał w mojej szafce i jakoś zawsze znajdowałam coś innego do przetestowania.
Cieszę, że jednak w końcu go otwarłam. Przelałam go t buteleczki z atomizerem i używałam go w formie mgiełki na twarz. Nie żałowałam go sobie w ogóle!
Na pewno wypróbuję jeszcze dwie kolejne esencje – Kojąca Złoty Korzeń
(tonik do cery normalnej i wrażliwej) oraz Regulująca Esencja z Ekstraktem Wierzby Białej (tonik do cery tłustej i mieszanej).

Mój tonik zakupiłam na allegro za 11,49 zł (100ml), ale dość dawno. Teraz widzę, że zarówno w drogeriach internetowych, jak i na allegro cena waha się w okolicach 15 zł. Raczej z jego dostaniem nie ma problemu. Warto szukać, gdzie jest taniej.

Polecam Wam wypróbować ten tonik. Jak na kosmetyk naturalny to cena jest bardzo atrakcyjna.

 

Stosowaliście ten tonik? A może macie inne perełki z marki polny warkocz? Dla mnie ten tonik to będzie top 1 na lato. Mega mi się sprawdził szczególnie w dni, w które przebywałam długo na słońcu. Super koił skórę i ją odżywiał.