Cześć!

Czasem to człowiek potrafi się tak wkopać! I to jeszcze na własne życzenie! Ehh wiecie, aż sama jestem na siebie zła.

 

Żel łagodzący do mycia twarzy od Nature Queen

Zakupiłam go na Ekocudach. W konsystencji okazał się fajny i lejący. Miał być delikatny.

To znaczy na początku może i był. Tylko nie przewidziałam tego, że ma ekstrakt  z aloesu w składzie… Wiem, że aloes nie leży mojej cerze. Co dziwniejsze w jednych kosmetykach może być on obecny i nic mi nie jest, a w drugich natomiast reakcja jest wręcz natychmiastowa. Klasyczny burak na twarzy, uczucie nieprzyjemnego ciepła i ściągnięcie skóry.

Niestety po użyciu tego żelu wystąpiło u mnie to drugie.

Żel posiada w sobie ekstrakt z aloesu. Cóż, łudziłam się, że jego niewielka ilość w składzie żelu nie zrobi mi krzywdy. Jednak stało się inaczej.

Oddałam go do użytku mojemu mężowi. Mam nadzieję, że jemu posłuży lepiej.

Skład

INCI: Aqua, lauryl glucoside, cocamidopropyl betaine, sodium cocoyl glutamate, glycerin, lactic acid, aloe barbadensis leaf extract, chamomilla recutita flower extract, nelumbo nucifera extract, sodium benzoate, potassium sorbate, panthenol, parfum.

Dellikatne substancje myjące, nawilżająca gliceryna, ekstrakty roślinne (aloes, rumianek,lotos) wraz z panthenolem działają łagodząco, konserwanty, zapach. Króti, ładny skład.

Moja opinia

Żel naprawdę polecam, bo jest delikatny. Każdy może doświadczyć reakcji alergicznej. Teraz już wiem, że muszę na 100% wystrzegać się ekstaktu z aloesu. Jeszcze sok z aloesu pół biedy, ale ekstrakt to zabójstwo dla mojej twarzy.
MĄŻ MÓWI, ŻE ŁADNIE PACHNIE. Skóra po umyciu jest delikatna i dobrze oczyszczona. Nie ściągnięta, ani podrażniona.

 

Tonik nawilżający, Nature Queen

Tonik zaczęłam używać 14 stycznia. Stosuję go do tonizowania mojej skóry rano i wieczorem. Ładnie pachnie.

Skład

INCI: Aqua, glycerin, phenethyl alcohol, propanediol, panthenol, urea, glycine soja extract, triticum vulgare extract, cucumis sativus fruit, parfum, sodium hyaluronate.

Nawilżająca gliceryna. Mocznik w niskim stężeniu stanowi powłokę ochronną przed utratą wody z naskórka (w większych stężeniach działa złuszczająco). Ekstrakt z ogórka i wit. B działają łagodząco, natomiast ekstrakt z soi i pszenicy zapobiegają rozwojowi wolnych rodników oraz poprawiają elastyczność.
Bardzo ładny skład. To nie zwykły tonik, tylko z takim turbo doładowaniem. Intensywnie nawilżający.

Moja opinia

Uważam, że tonik jest naprawdę godny polecenia. Dla skór suchych, wrażliwych, odwodniodnych, czy po prostu teraz w okresie grzewczym, kiedy skóra jest narażona na nadmierną utratę wody sprawdzi się idealnie. Stosuję go od połowy stycznia i jestem z niego baaardzo zadowolona.

 

Znacie markę Nature Queen? To dobre, POLSKIE produkty. Polecam wypróbować.