Cześć Wszystkim!

Czy macie kosmetyczny zestaw awaryjny? Coś, co możecie nałożyć na chwil parę, a efekt będzie jak po wyjściu od fryzjera. Dla mnie to taki zestaw na przepełniony dzień obowiązkami lub po prostu na czas, gdy nie mam ochoty na rozbudowaną pielęgnację, a jeden kosmetyk jest w stanie zastąpić kilka innych.
Nie czas na olejowanie, na siedzenie po 15 min z maską na włosach. Muszę umyć włosy i to najlepiej z suszeniem by zajęło max 20 min.

Czego w takiej sytuacji używam? Szamponu rzecz jasna, najczęściej chyba wtedy sięgam po yope a tafle włosów, której zaraz po wyjściu na dwór nie złamie wilgoć czy porywisty wiatr, zapewni mi zastosowanie odżywki wygładzającej od OGX z brazylijską keratyną (OGX Brazilian Kreatin Smooth).

 

OGX Brazilian Keratin Smooth
odżywka wygładzająca do włosów z brazylijską keratyną

Osobiście posiadam wersję, jeszcze w dużym opakowaniu – 385ml. Obecnie w tej pojemności zakupicie ją w drogerii Hebe za 35,99 zł. Natomiast w Rossmannie dostępna jest jedynie pojemność 88,7 ml w cenie 15,49 zł.

Odżywka ma baaardzo gęstą konsystencję – mogę porównać ją do konsystencji kleju w tubce. Nie przeszkadza to w jej wydobywaniu z opakowania. Dobrze się ją aplikuje na włosy. Bez problemu rozprowadza się po długości włosach.

Nie muszę trzymać jej długo na włosach a i tak widzę pozytywne efekty jej zastosowania. To takie turbo doładowanie dla włosów, gdy chcemy na szybko je umyć.

Naprawdę wygładza włosy. Ale nie musza się jej bać loki czy fale, choć wtedy polecam po prostu ostrożniej z ilością, w każdym razie wg mnie odżywka bardziej zapobiega puszeniu włosów niżeli ich wygładzaniu. Nie osłabia skrętu – przynajmniej ja nie narzekam. A nawet! Pomaga mi go wydobyć.

Nie zdziwcie się, ale odżywka ma kolor brązowy, nie jest to ciemny brąz, ale coś w porównaniu do rozrobionego kakao z mlekiem.

 

Skład

INCI: Woda (Aqua), Alkohol Cetearylowy, Alkohol Cetylowy, Chlorek Behentrimonium, Gliceryna, Hydrolizowana Keratyna, Olej Cocos Nucifera (Kokosowy), Olej Persea Gratissima (Awokado), Olej Theobroma Cacao (Kakao), Masło Z Aloesu Barbadensis, Stearynian Glikolu Distearynian, Ceteareth-20, Alkohol Izopropylowy, Dimetikon, Cyklotetrasiloksan, Kwas Cytrynowy, Cyklopentasiloksan, Pantenol, Tetrasodium EDTA, DMDM ​​Hydantoina, Metylochloroizotiazolinon, Metyloizotiazolinon, Czerwony 40 (CI 16035), Żółty 5 (CI 1914090), Niebieski 1 (CI 1914090) , Perfumy (perfumy).

Wysoko w składzie keratyna. Jest jej naprawdę sporo. Potem olej kokosowy i olej z awokado. Uwagę należy zwrócić dla wrażliwców – odżywka zawiera tzw. itchy msy (Metylochloroizotiazolinon, Metyloizotiazolinon). Są to składniki mogące wywołać alergię. Przede wszystkim nie należy tej odżywki nakładać na skórę głowy. Przede wszystkim właśnie ze względu na te 2 składniki wymienione wcześniej, może to spowodować podrażnienie, a w konsekwencji wzmożenie wypadanie włosów. U niektórych może powodować zaczerwienienia na innych partiach ciała (gdy w trakcie spłukiwania ma kontakt ze skórą) – niektórzy są aż tak mocno na te składniki uczuleni. Także warto obserwować czy np. na szyi, plecach po zmyciu odżywki nie ma zaczerwienień bądź nie ma wysypu niedoskonałości.

 

Także może nie jest to odżywka dla wszystkich. W moich zapasach leżała bardzo długo, także na pewno ją zużyję. Jednak stosuję ją raz na jakiś czas. Myślę, że stosowanie jej ciągle mogłoby łatwo doprowadzić do przeproteinowania włosów.